BLOG

DIETA BUDUJĄCA ODPORNOŚĆ – KTÓRĄ WARTO ZASTOSOWAĆ W WIELU CHOROBACH PRZEWLEKŁYCH ORAZ W ICH ZAPOBIEGANIU

Większość ludzi (w krajach rozwiniętych) spożywa przetworzone produkty, z którymi organizm ludzki nie jest w stanie sobie poradzić. Powinniśmy jednak pamiętać, że każdy kęs spożywanego przez nas posiłku będzie albo przyczyniał się do naszego zdrowia albo do powstawania lub rozwijania choroby.

Jeśli cierpisz na jakąkolwiek chorobę, to czas aby poważnie zastanowić się nad swoją dietą i na dobre odstawić żywność przetworzoną. Jeśli kupujesz żywność w opakowaniu, to zwróć uwagę na składniki. W większości przypadkach znajdziesz tam składniki, których nie znasz i które są bardzo szkodliwe dla zdrowia. Częste odwiedzanie restauracji też nie wpływa korzystnie na nasz stan sdrowia, gdyż do dań często dodają cukier, sól kiepskiej jakości, konserwanty i oleje złego gatunku. Jest naprawdę wielkim wyzwaniem zjeść w restauracji coś zdrowego.

Proces leczenia chorób, a zwłaszcza przewlekłych, wymaga wprowadzenia potężnych zmian do sposobu odżywiania oraz prowadzenia życia. Po odzyskaniu zdrowia oczywiście będzie można okazjonalnie „poszaleć”. 

Pierwszym i najistotniejszym produktem, który należy odstawić jest CUKIER. Przede wszystkim rafinowany biały cukier i syrop kukurydziany, które znajdują się niemal w każdym produkcie przetworzonym. Cukier „karmi” raka! Taka jest prawda. Cukier karmi jednak również zdrowe komórki. Naturalne cukry zawarte w owocach i warzywach w niewielkich ilościach są dla oganizmu korzystne.

Kolejnym produktem jest mąka pszenna, która nie dość, że jest przetworzona, to nie posiada niemal żadnych wartości odżywczych. Wykluczamy też większość ziaren (te zawierające gluten). Ponadto (prawie) wszystko co kupujesz w pudełku, butelce, torebce bądź innym opakowaniu – jest również do odstawienia. Rezygnujemy też z mięsa, produktów mlecznych oraz wszelkich produktów pochodzenia zwierzęcego. Dla pocieszenia, wiele osób już to zrobiło, i Ty dasz radę! Zapewniam, że można przepyszne dania przyrządzać z produktów „dozwolonych”. Moją listę zakupów, z której korzystałam w okresie leczenia znajdziesz na stronie : http://evaaboo.com/dodatkowe-informacje/moja-lista-zakupow/

Dziś też ją stosuję, tyle, że od czasu do czasu, czyli okazjonalnie pozwalam sobie na małe odstępstwa.

Istnieje wiele badań naukowych, wskazujących na to, że w grupie chorych na raka, osoby stosujące niskotłuszczową zbilansowaną dietę roślinną i regularnie wykonujące ćwiczenia fizyczne mają zdecydowanie mniejszy przyrost komórek rakowych w porównaniu do tych, którzy spożywają produkty przetworzone oraz produkty pochodzenia zwierzęcego.

Spożywanie produktów odzwierźcych przyczynia się do wzmożonej produkcji hormonu wzwostu IGF-1, wytwarzanego przez wątrobę, co z kolei wspomaga namnażanie się komórek rakowych. Produkty odzwierzęce zawierają sporą ilość aminokwasu zwanego metioniną. Komórki rakowe potrzebują tego związku do przeżycia. Metionina występuje również w niektórych roślinach, ale w zdecydowanie mniejszej ilości, niż w tych pochodzenia zwierzęcego. Nadmiar hemu (żelazoporfiryny) również sprzyja namnażaniu komórek rakowych.

Dieta przeciwnowotworowa oparta jest na właściwie dobranych warzywach, owocach, oraz innych życiodajnych produktach rosnących na Słońcu, dostarczających niezbędne składniki odżywcze, witaminy i minerały niezbędne do odbudowy odporności organizmu. Chodzi o to, aby nasycić swój organizm witaminami, minerałami, enzymami, przeciwutleniaczami oraz fitoskładnikami i związkami przeciwnowotworowymi zawartymi w pożywieniu roślinnym.

Wyciskanie soków (używając wyciskarkę wolnoobrotową) to łatwy sposób na wydobycie ogromnych ilości składników odżywczych każdego dnia. 

Ja każdy dzień zaczynam wypijając 0,5 litra świeżo wyciśniętego soku z selera naciowego, który ma niesamowite właściwości prozdrowotne. Możesz o tym poczytać w książce Athony William: „Sok z selera naciowego – Sekret Boskiego Lekarza”. W ciągu dnia wypijam dodatkowo 0,5 litra soku z marchwi, soku z jabłek lub soku z pomarańczy, sporadycznie soku z buraków i jabłek. Do soku z marchwi często dodaję świeży imbir a do soku z jabłek cytrynę wraz ze skórką. Oprócz tego wypijam conajmniej 2 litry wody dobrej jakości. W pierwszym roku leczenia piłam wodę destylowaną z dodatkiem soli kłodawskiej. Soki są szczególnie wskazane w zaawansowanych stadiach choroby, gdyż zazwyczaj chorzy mają wtedy deficyt energetyczny.

Pamiętaj jednak nie kupować soków w sklepie, gdyż większość jest pasteryzowana i nie zawiera tych wszystkich cennych składników co soki świeżo wyciskane (nawet jeśli postoją w lodówce dzień lub dwa). Imbir jest silnym przeciwutleniaczem. Działa przeciwzapalnie, zmniejsza guzy i blokuje tworzenie się naczyń krwionośnych guza. Imbir to kuzyn kurkumy, która jest kolejnym niesamowitym pożywieniem przeciwnowotworowym i świetnie nadaje się do soków. Terapia Gersona uwzględnia wyciskanie soków z zielonych warzyw liściastych, jest to jednak czynność mało wydajna. Warzywa liściaste lepiej jest spożywać w sałatkach.

Zielony sok Gersona zawiera pół główki sałaty zielonej lub rzymskiej, kilka liści eskaroli, buraków, rzeżuchy, czerwonej kapusty, boćwiny, kawałek zielonej papryki i jedno zielone jabłko.

Marchew jest bogata w witaminę A, alfa-karoten i beta-karoten, co działa korzystnie na wątrobę, jak również bogata w witaminę B6, witaminę E, witaminę K, potas, wapń, magnez, żelazo, flawonoidy, karotenoidy, likopen i luteinę. Wszystkie te składniki stymulują układ odpornościowy. Ponadto karotenoidy i witamina A mają silne działanie ochronne przed nowotworami wywoływanymi przez wirusy, chemikalia i promieniowanie. Jednym z najsilniejszych związków przeciwnowotworowych zawartych w marchwi jest falkarinol, który ma właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwzapalne. Falcarinol występuje również w selerze, pasternaku, pietruszce, kolendrze i żeń-szeniu.

Należy pamiętać, iż chorobach nowotworowych nie jest wskazane przyjmowanie witamin A i E w formie suplementu.

Buraki są bogate w przeciwutleniacze. Podobnie jak marchew, są również bogate w karotenoidy, likopen i witaminę A. Buraki zawierają specjalny fitoskładnik zwany proantocyjanidyną, który nadaje im czerwony kolor. Zawierają również betainę, która działa przeciwzapalnie. Buraki są świetnym źródłem witaminy C, kwasu foliowego, manganu i potasu.

Nie bój się więc marchwi i buraków z powodu wysokiej zawartości naturalnego cukru. To są silne, przeciwnowotworowe pokarmy.

Seler naciowy jest ziołem, zawierającym falkarinol, witaminy A, C i K, witaminy z grupy B a także minerały, takie jak potas, wapń, cynk, żelazo i magnez. Zawiera również flawonoidy przeciwnowotworowe, takie jak apigenina i luteolina, które pomagają blokować angiogenezę – proces, w którym guzy tworzą nowe naczynia krwionośne.

Apigenina jest inhibitorem aromatazy. Aromataza to enzym, który pomaga w produkcji estrogenu, który może sprzyjać wzrostowi niektórych rodzajów raka. Istnieje też klasa leków stosowanych w chemioterapii, które są inhibitorami aromatazy. Pacjentom przyjmującym chemioterapię, seler i inne pokarmy zawierające apigeninę mogą pomóc chemioterapii zabić więcej komórek rakowych. Luteolina pomaga chronić komórki przed uszkodzeniem DNA. Inne dobre źródła luteoliny to karczochy, pietruszka i herbata rumiankowa. Seler naciowy „wymiata” toksyny z organizmu.

Upewnij się, że kupujesz ekologiczny seler. Żwykły seler jest silnie opryskiwany pestycydami.

Bardzo ważnym posiłkiem przeciwnowotworowym jest odżywcza sałatka wieloskładnikowa. Oznacza to, że sporządza się ją z minimum 20-tu składników, im więcej, tym lepiej!

Czosnek i por mają najmocniejsze działanie przeciwrakowe, ale do bardzo silnych należą również cebula, brokuł, brukselka, kalafior, kapusta, jarmuż, szpinak, burak, grzyby i kiełki z brokuła. Zatem warto wszytkie te składniki dodać do owej sałatki. Ja taką sałatkę przyrządzam sobie na 2 dni. Do sałatki dodajemy inne warzywa, takie jak: sałata liściasta, sałata rzymska, rukkola, roszponka, papryka czerwona (zielona czy żółta), cukinia, seler, szparagi, bób, rzodkiewka, fasola zółta, groszek, ciecierzyca, soczewica, bób, fasola czerwona, batat, pomidor, ogórek, szparagi, czasami awokado. Warto dodać trochę migdałów, orzechów, nasion (chia, siemię lniane), pestek dyni, słonecznika czy czarnuszkę, jak również kolendrę, natkę pietruszki lub koperek. Postaraj się, aby Twoja sałatka zawierała 30 składników i najlepiej używaj surowych produktów. Dressing możesz przyrządzić z małej ilości oliwy (lub świeżego oleju lnianego, oleju z czarnuszki, z pestek dyni lub wiesiołka), z dodatkiem odrobiny cytryny, ziół i przypraw, ewentualnie cukru daktylowego. Ziołami i przyprawami o cudownych właściwościach są przede wszystkim curry, kurkumina, pieprz cayenne, oregano, goździki, liście laurowe, kmin rzymski i kozieradka. Taka sałatka powinna znaleźć się w codziennym jadłospisie.

Zielona herbata i grzyby mają cudowne właściwości przeciwnowotworowe, zwłaszcza zalecane kobietom chorującym na raka piersi. Niektóre badania wykazały, że gotowane grzyby są zdrowsze, ponieważ w przeciwieństwie do surowych nie zawierają agarytyny.

Kiszonki to najlepszy probiotyk, ponieważ zawierają bakterie kwasu mlekowego, które oczyszczają organizm i wzmacniają układ odpornościowy. Kiszonki dostarczają również sporo witamin B1, B2, B3, które regulują metabolizm i ułatwiają trawienie białek, tłuszczów i węglowodanów, wygładzają skórę, wzmacniają włosy i paznokcie oraz zwiększają przyswajalność żelaza, chroniąc przed anemią. Są dość dobrym źródłem witaminy C, A, E, K oraz magnezu, wapnia, fosforu i potasu.

Możesz też jeść gotowane warzywa, lub przyrządzać sobie zupki krem. Ja używam do tego Thermomix, ale równie dobrze można ugotować taką zupę w garnku i potem ją zmiksować.  Moja ulubiona receptura to: czosnek, cebula, batat, seler, soczewica czerwona, pietruszka, marchew, świeży imbir i kurkuma, woda, sól kłodawska, pieprz, curry, kmin rzymski, kozieradka, świeża kolendra lub natka pietruszki.

Możesz też przyrządzić przepyszne dania z warzyw, przykładowo curry warzywne, z życiodajnymi przyprawami, przepis, którego znajdziesz na moim blogu pod linkiem: http://evaaboo.com/curry-warzywne-przepis-jak-na-zdjeciach/

Dania takie można swobodnie serwować z dzikim ryżem, kaszą jaglaną, kaszą gryczaną lub komosą ryżową.

Przejdźmy teraz do tematu owoców. Badania naukowe wykazały, że banany i grejpfruty ograniczają wzrost komórek rakowych o około 40%. Czerwone winogrona, truskawki i jabłka są jeszcze skuteczniejsze. Zwyciężcami tego badania zostały cierpkie owoce: cytryna i żurawina, jak również czarne jagody i jeżyny.  Żurawina ma najwyższą aktywność przeciwnowotworową fenolową i przeciwutleniającą.

Jeśli chodzi o żurawinę, najlepszepsza jest sproszkowana forma (jaką oferuje np. Green Ways, jako bio produkt, dostepny w SKLEPIE ZDROWIA na mojej stronie: http://evaaboo.com/produkt/suplementy/ ), gdyż żurawina suszona sprzedawana w sklepach zawiera zazwyczaj cukier i olej.

Sproszkowana forma żurawiny świetnie nadaje się jako dodatek do koktajli a nawet do sałatek. Czarne jagody, buraki i marchew również występują w formie sproszkowanej wśród produktów Green Ways. Jagody mogą naprawiać uszkodzenia spowodowane stresem oksydacyjnym i stanem zapalnym. Zawierają unikalne związki przeciwnowotworowe i wzmacniające odporność. Jeśli możesz, spożywaj codziennie jagody w formie sproszkowanej, jako dodatek do koktajli, lub mrożone lub świeże kiedy są dostępne. Świeża woda kokosowa z kokosa jest świetnym dodatkiem do koktajli.

Jeśli chcesz wypić pożywny i energodajny koktaj, to przyrządź go z banana, jagód lub truskawek lub malin, z dodatkiem jarmużu, migdałow i daktyli. Możesz oczywiście dowolnie dobierać składniki. Jest mnóstwo rzeczy, które możesz dodać do swoich koktajli, aby zwiększyć ich wartość odżywczą. Możesz dodać żel z Aloe Vera, nasiona lnu, nasiona konopii czy też nasiona chia. Możesz też dorzucić jagody goji, acai, proszek z amli czy zieloną herbatę matcha w proszku. Taki koktajl będzie świetny na śniadanie, na obiad pożywna zupa krem lub danie warzywne (np. curry warzywne), na podwieczorek koktaj detox (poniżej), a na kolację sałatka wieloskładnikowa. Możesz tak się odżywiać każdego dnia, zmieniając składniki. To był mój sposób na najprostszą dietę przeciwnowotworową oraz najmniej czaso – i pracochłonną. Oczywiście możesz sama/sam kombinować i przyrządzać sobie dania z dozwolonych składników.

Inną świetną opcją śniadaniową są płatki owsiane. Pacjenci terapii Gersona jedzą codziennie rano płatki owsiane. Staraj się kupować ekologiczny owies. Możesz dodawać owoce, takie jak jagody, jeżyny, maliny, truskawki, czarne porzeczki, rodzynki, figi, morele lub banany – wszystkie są świetne, możesz też dodać 

cynamon, aby zwiększyć zawartość przeciwutleniaczy. W celu wzbogacenia swojego śniadania warto również dodać len, nasiona chia, pestki dyni, migdały i orzechy pekana do płatków owsianych – jeśli potrzebujesz więcej kalorii. Jeśli potrzebujesz posłodzić, użyj cukru daktylowego.

Moją najczęściej stosowaną miksturą jest słynny koktajl detox autorstwa Boskiego Lekarza (Anthony William), przyrządzony z nastepujących składników: 1 banan, szklanka jagód (mogą być mrożone, lub łyżka sproszkowanych), łyżeczka spiruliny hawajskiej, łyżeczka młodego jęczmienia (też wyśmienity produkt Green Ways : http://evaaboo.com/produkt/suplementy/ ), łyżeczka alg dulse (jest to dość trudno dotępny produkt, więc można go opuścić), garść świeżej kolendry i szklanka świeżego soku z kokosa, pomarańczy lub woda. Ten koktajl jest nie tylko smaczny, ale także zawiera pięć kluczowych składników, które współdziałają ze sobą, aby skutecznie usuwać metale ciężkie, takie jak rtęć, ołów, aluminium, nikiel, miedź i kadm z narządów, w których się one gromadzą. Toksyczne metale ciężkie są obecne praktycznie wszędzie, np. puszkach aluminiowych i folii aluminiowej, bateriach, metalowych naczyniach kuchennych, farbie, a nawet w żywności, którą jemy. Pestycydy i herbicydy (których trudno całkowicie uniknąć nawet przy ścisłej diecie organicznej) są częstym źródłem toksycznych metali ciężkich.

Nasiona jabłek zawierają amigdalinę (witamina B17), która jest składnikiem odżywczym przeciwnowotworowym występującym również w pestkach moreli i pestkach winogron. Dlatego, warto te owoce zjadać, miksować lub przepuszczać przez wyciskarkę wolnoobrotową wraz z pestkami.

Amla (indyjski agrest lub inaczej liściokwiat grabinkowy), o której wczesniej już wspomniałam ma niezwykłe właściwości przeciwnowotworowe i najwyższą zawartość przeciwutleniaczy ze wszystkich produktów spożywczych na ziemi. Używana była od wieków w indyjskiej medycynie ajurwedyjskiej. Posiada również bardzo wysokie stężenie witaminy C. 

Antyoksydanty są tak ważne, ponieważ neutralizują reaktywne formy tlenu – znane jako wolne rodniki. Wolne rodniki powstają w naszym organizmie każdego dnia w wyniku metabolizmu komórek oraz w wyniku narażenia organizmu na toksyczne chemikalia, promieniowanie i zanieczyszczenie środowiska. Wolne rodniki mogą uszkadzać inne komórki, co może prowadzić do ich mutacji, w wyniku czego powstają komórki rakowe. Twój organizm potrzebuje stałych zapasów przeciwutleniaczy, aby zneutralizować powstawanie zmutowanych komórek. Tym bardziej, jeśli stosujesz chemioterapię lub radioterapię, gdyż wytwarzają one w organizmie ogromne ilości stresu oksydacyjnego i wolnych rodników. Ja zamawiam sproszkowaną formę amli z internetu. Nie smakuje zbyt dobrze, ale dodając płaską łyżeczkę do soku z jabłek lub koktajlu można zniwelować jej cierpki smak.

Nie bój się owoców z powodu ich zawartości naturalnych cukrów. Napewno Twój rak lub inna choroba nie powstała z powodu spożywania owoców. Jeśli między posiłkami zgłodniejesz, zjedz sobie jabłko, banan, pomarańczę lub jakikolwiek inny owoc, na który przyjdzie Ci ochota. Możesz też jeść daktyle, figi, orzechy brazylijskie, pekana, piniowe, brazylijskie oraz migdały. Orzechy brazylijskie kupuj tylko ekologoczne, gdyż one mocno wchłaniają pierwiastki radioaktywne.

Wszystkie rodzaje fasoli i grochu są wspaniałe – czarna fasola, groszek, fasolka szparagowa, ciecierzyca, soczewica. Jeśli nie chcesz, nie lubisz lub nie możesz sppżywać warzyw na surowo, to możesz je ugotowac w wodzie lub na parze albo je upiec.

Osobiście rekomenduję spożywianie wyłącznie roślinnych produktów przez conajmniej pół roku. Gdy będziesz potrzebował/a włączyć niewielką ilość odzwierzęcych produktów, proponuję spożywać małe porcje dzikiego łososia, jagnięcinę lub bio indyka raz w tygodniu.

Warto wspomnieć, że według badań najzdrowsze populacje na świecie spożywają bardzo małą ilość produktów pochodzenia zwierzęcego, (która stanowi do 5 % źródła kalorii). 95% pożywienia najzdrowszych i najdłużej żyjących populacji w Afryce, Azji, Indiach, Ameryce Południowej, krajach basenu Morza Śródziemnego i na Bliskim Wschodzie stanowi żywność pochodzenia roślinnego.

Radykalna zmiana diety u osób zmagających się chorobami przewlekłymi naprawdę może przynieść istotną poprawę zdrowia. 

W pierwszej fazie podróży uzdrawiającej (trwającej conajmniej 6 miesięcy, lecz może nawet kilka lat) najbezpieczniejszym podejściem dla pacjentów chorych na raka wydaje się być powstrzymanie się od spożywania wszelkich produktów pochodzenia zwierzęcego.

Dla tych z Was, którzy interesują się profilaktyką, mięso może być w porządku w niewielkich ilościach. Warto pamiętać, że najzdrowsze i najdłużej żyjące populacje na świecie stosują dietę składającą się średnio w około 95% z roślin.

Warto pamiętać, że krew zwięrząt padlinożernych zawiera wiele wirusów, bakterii, pasożytów i żelaza hemowego.

Padlinożercy jedzą martwe gnijące zwierzęta i mogą przenosić wiele chorób. Drapieżniki natomiast zabijają i jedzą padlinożerców. Więc nie chcesz jeść tych zwierząt. Większość z nas zjada świnie i skorupiaki. Mowa tu o bekonie, kiełbasie, szynce, krewetkach, krabach, homarach, ostrygach, małżach, kalmarach i ośmiornicach. Wyjątkowo toksycznym pożywieniem są grilowane potrawy pochodzenia zwierzęcego, zwłaszcza wieprzowina, która jest mocno kancerogenna. Wielu innych padlinożerców w większości krajów po prostu nie jemy. Przykładowo nie jemy szczurów, sępów czy hien.

Posiłek z małży może spowodować znaczny wzrost poziomu polonu w spermie człowieka. A więc toksyny mogą być wydalane również z nasieniem. Polon znajduje się również w dymie papierosa. Przechodząc dalej, musimy się martwić nie tylko o skorupiaki. Kiedy duża ryba zjada mniejszą rybę, wchłania wszystkie toksyny, pierwiastki radioaktywne i metale ciężkie (np. rtęć) z tej mniejszej ryby – co nazywa się bioakumulacją. A im wyżej w łańcuchu pokarmowym znajduje się ryba, tym jest bardziej toksyczna. Tuńczyk jest drapieżnikiem i zjada mniejsze ryby. Tuńczyk zawiera wysoki poziom rtęci, podobnie jak miecznik, rekin, makrela królewska i płytecznik. Nie jedz tych ryb. Kolejnym problemem związanym z naszymi oceanami jest radioaktywny opad pochodzący z Fukushimy, miejsca największej katastrofy nuklearnej, która wydarzyła się w Japonii w 2011 roku i jest największą katastrofą od czasu Czarnobyla. W 2013 roku TEPCO (Tokyo Electric Power Company) przyznało, że 300 ton radioaktywnej wody wyciekło z ich zbiorników magazynowych, a tuńczyk błękitnopłetwy transportuje radioaktywne odpady z Fukushimy przez Ocean Spokojny – migrując tam iz powrotem z Japonii do Kalifornii. Testy wykazały, że mięso tuńczyka z Pacyfiku zawiera ogromną ilość materiału radioaktywnego. Kolejna ciekawostka: Prawie 80% antybiotyków sprzedawanych w USA jest wykorzystywanych w hodowlach zwierząt. Liczba ta jest również wysoka w odniesieniu do krajów Europy.

Szkodliwe bakterie w mięsie produkowanym na skalę przemysłową stanowią prawdziwy problem.

Nasi przodkowie hodowali bydło i zabijali je – lub zabijali na wolności – a potem natychmiast gotowali i jedli. Tamto mięso nie podróżowało dniami lub często tygodniami po całym kraju. Nie zamrażali go. I nie było obsługiwane przez wiele osób. Im więcej czasu upływa między zabiciem zwierzęcia a jego zjedzeniem, tym większe jest ryzyko, że mięso będzie zawierało dużą ilość szkodliwych bakterii.

Najgorsze jest mięso mielone. Mięso rozdrobnione odsłania większą powierzchnię, która jest pożywką dla bakterii. Nawet jeśli mięso jest całkowicie ugotowane, martwe bakterie nadal uwalniają endotoksyny do krwioobiegu, co powoduje natychmiastową reakcję zapalną w organizmie, która zwykle trwa około pięciu do sześciu godzin po spożyciu białka zwierzęcego. Jeśli więc pomyślisz o ludziach, którzy jedzą mięso trzy razy dziennie, ich organizm jest w stanie przewlekłego stanu zapalnego. Przewlekłe zapalenie o niskim stopniu złośliwości może prowadzić do wielu chorób: choroby Leśniowskiego-Crohna, chorób serca, cukrzycy i raka. To tylko kilka innych powodów, dla których warto ograniczyć spożycie mięsa do minimum. 

Porozmawiajmy teraz o najbezpieczniejszych sposobach gotowania mięsa. Wiemy, że musimy go ugotować, aby zabić złe bakterie i wirusy. Ale gotowanie mięsa w wysokich temperaturach powoduje również powstawanie związków rakotwórczych zwanych aminami heterocyklicznymi (HCA) i wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi (WWA), które są powiązane z nowotworami.

Najgorszy jest smażony boczek i smażona ryba. Mają najwyższe stężenia tych mutagenów – około pięć razy więcej niż wołowina czy kurczak. Kurczak gotowany bez skóry zawiera dwa razy więcej mutagenów niż kurczak gotowany ze skórą, natomiast mięso średnio ugotowane i średnio wysmażone zawiera znacznie mniej związków rakotwórczych niż dobrze ugotowane mięso. Jedząc jednak niedogotowane mięso, narażasz się na działanie żywych bakterii i wirusów, takich jak salmonella, E. coli, wirus enzootycznej białaczki bydła i inne.

W ostatnich latach w świecie nauki o żywieniu dokonano kilku nowych odkryć dotyczących bezpiecznego gotowania mięsa. Liczne badania wykazały, że marynowanie mięsa z ziołami i przyprawami przed gotowaniem blokuje tworzenie się HCA i WWA. Jedno z badań wykazało, że mieszanka czosnku, imbiru, tymianku, rozmarynu i papryczki chili w marynacie zmniejszyła produkcję HCA o 90% w smażonej na patelni wołowinie. 

Następujące marynaty też w dużym stopniu zmniejszają produkcję HCA: 

  • Marynata południowo-zachodnia z papryką, czerwoną papryką, oregano, tymiankiem, czarnym pieprzem, czosnkiem i cebulą
  • Ziołowa marynata z oregano, bazylią, czosnkiem, cebulą, papryczką jalapeño, pietruszką i czerwoną papryką

–  Karaibska marynata, zawierajuąca tymianek, czerwoną    

 paprykę, rozmaryn, pieprz czarny, ziele angielskie i    

 szczypiorek

Samo marynowanie mięsa w soku z cytryny może zmniejszyć zawartość WWA nawet o 70%.

Jeśli więc masz zamiar jeść mięso, gotuj je w zupie lub gulaszu lub go marynuj.

Na koniec jeszcze chciałam dodać, że zarówno antybiotyki jak i leki stosowane w chemioterapii mogą zniszczyć populację zdrowych bakterii jelitowych i uszkodzić kosmki jelitowe. To samo dotyczy wiele innych leków farmaceutycznych. 

W ciągu dwóch tygodni od rozpoczęcia stosowania diety roślinnej, bakterie jelitowe ulegają radykalnej zmianie, poprawia się trawienie – zakładając, że leczenie nie spowodowało trwałego uszkodzenia jelit. Pyłek pszczeli świetnie działa na odbudowę kosmków jelitowych.

Źródło: 
Chris Wark : Chris Beat Cancer
Anthony William : Liver Rescue, Uzdrawiająca żywność Boskiego Lekarza
Własne badania, doświadczenia i przepisy

Udostępnij:

KOMENTARZE

Brak komentarzy

©2021 EvaAboo.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Uwaga! Zawarte na stronie informacje: Nie są poradą medyczną, nie mają na celu diagnozy lub określenia metody leczenia jakiejkolwiek choroby i nie zastępują porady lekarza. Mogą być przydatne dla każdego, kto choruje przewlekle lub chciałby przed takimi chorobami się ustrzec. Ich celem jest wsparcie zdrowia oraz procesu zdrowienia.